Wasze wypowiedzi - 2015

 

suzi46:

Grałam w to kiedyś, było cudownie. Po wycofaniu prawie wszystkiego np. DJ , towarzyszy 
króliczków itp. była to zupełnie inna gra. Kiedyś rożka można było kupić za 5-6 kuponów.
Chcę żeby ono wróciło!
Co prawda miałam wtedy dopiero 5 lat, więc nie wiele rozumiałam.
W większości to tata mi tłumaczył.
Do widzenia i mam nadzieję, że kiedyś wróci.

 

 

 Hearthorse:

Pamiętam, jak mając lat 10 wkroczyłam w ten świat, pełny cudów, dla mnie... Koniki,koniki,koniki! To było coś innego. Każdy odnosił się do siebie z życzliwością, każdy każdemu pomagał, sitterostwa nie było, później je wprowadzono (pamiętam mojego pierwszego pracodawcę Mateusza). Howrse miało jeden kolor a nie kilka, od czego powoli bolą mnie oczy. Moja amatorska hodowla rożków (z czego pierwszego kupiłam za 7 KUPONÓW ) dawała mi niezłe zyski. Potem zaprzestałam grać... Powróciłam po 4 latach. I co widzę? Bandę rozpieszczonych dzieciuchów, które myślą, że wszystko im wolno, niszczą czyjąś pracę, krytykują... Starsi gracze zostali, najlepsi odchodzą... Pytam się czemu?

 

 

kara116:

Pierwszy raz zalogowałam się mając około 5 lat. Grałam około pół roku...i przestałam. Dzisiaj mam nowe konto, ale to nie daje tak dużo frajdy jak kiedyś.
Wcześniej była lepsza grafika i konie ładniejsze, a konkursy były ciekawsze. Teraz wszystko minęło i nie ma o czym marzyć, żeby to co w howrse było piękne wróciło. Ale ja mam nadal nadzieje, że Owilent zmądrzeje i przywróci nam stare howrse.

 

Anya003:

Moje pierwsze konto założyłam w 2010 roku, kilka miesięcy po powstaniu polskiej wersji pod loginem Madie. Szczególnie chce w mojej wypowiedzi wspomnieć o atmosferze forum. Od 2010 roku bardzo się zmieniła i to na gorsze. Dlaczego? Bo ludzie stali się dla siebie chamscy i kompletnie nie liczą się z uczuciami drugiej osoby. Taka sama jest sytuacja w wielu hodowlach. Teraz to wyścig szczurów a nie zabawa i zdrowa rywalizacja. Dlatego głównie nie chce do nich dołączać, czas by się znalazł. Pamiętam dawną hodowle, którą prowadziłam ze znajomymi. Były jeszcze wtedy towarzysze i ludzie byli bardziej ludzcy, aż chciało się z kimś współpracować. Starzy gracze albo odeszli albo się na forum nie udzielają (nieliczni tak). Znam kilkanaście miłych osób jednak większość społeczności to zwykła porażka. Jak nie przemądrzałe ,,dzieciaki" jakie to one nie są, to niedowartościowani hejterzy, trolle, spamerzy, znudzone nastolatki i inni, którzy tylko pragną uwagi i opluwają jadem innych. Za dużo zmian i promocji. Niektóre zmiany kompletnie bez sensu. Tęsknię za dawną atmosferą. Niestety, chyba nie wróci.